#9 elo :*

No siemson :*

zmobilizowałam się do napisania notki, bo wczoraj nie pisałam i w ogóle. Znalazłam zdjęcie dymu ze zgaszonej pochodni z wakacji :D a dokładniej z 13 lipca, urodzinek mojego taty, mrr. nie wiem czy przypadkiem pbl nie popsuje jakości po dodaniu, ale osobiście lubie to zdjęcie tak czy siak <3

ogółem to gadam właśnie z BGSowymlowe i mi grozi, ze nie przeżyje jak wstawi jakieś zdjęcie ze mną ;c nieeeeeeeeeee. ja wychodze na zdjęciach jak debil w przeciwieństwie strusiuniu kłębusiuniu :********** NIE RÓB MI TEGO!.

hahahahahhahahahahahahahahahahahaha, tak zrobisz sobie implanty w czola i tatuaże i będziesz się ciąć żyletką! <lol2> KOCHAM TWOJĄ MAMĘ!.

więc opisując dziejszy dzień to w sumie było nawet fajnie :D mimo, że nie lubie mieć dwóch pierwszych wuefów ;c no ale nic :
1. dwa pierwsze wuefy - NIE GRAŁYŚMY W SIATKE : OOOOOOOOOOOO jakie zaskoczenie :D miałyśmy tylko jakieś ćwiczenia na mienśnie bżószka [ których ja nie mam xd ] [ Basia własnie mówi - no ty masz niedługo urodzint. znaczy pod koniec maja, ale to już niedługo. trzeba coś ogarnąć : * ]  i potem gralyśmy w kosza :D hehe, uwielbiam profesjonalną grę w kosza polegającą na wyrywaniu sobie piłki i piszczeniu Karoliny xd

2. polski. z Elą sobie robiłyśmy śniadanie, bo pani zajmowała się projektem Szymona, Kuby i Malarza. omnomnomnom , Julia zrobiła dobre ciasto, nie powiem że nie <3
3.  angielski. mam 5 na półrocze haha :D zdolna ja <3

4. historia. e... robiliśmy coś o nowych ideologiach, socjalizm, komunizm, etc... przepisałam od Eli wszystkie notatki, bo się uczyłam niemcorza <3

5. chemia - UHUHU, super, będziemy mieli trudniejsze sprawdziany, bo pani kogoś złapała na podmienianiu kartek. już sie nie moge doczekać :** ale mam 4 na półrocze, dobrze jest ahah :D

6. niemiecki! - pisałam z Gelą i Werą sprawdzian, który pan przyniósł nam do biblioteki po 15 minutach, bo był z resztą klasy w multimedialnej i ogladali pottera po niemiecku [  JAK MOŻNA TAK SKRZYWDZIĆ FILM?! ]. ale zdążyłam napisać : D nie ważne, że otwierałam sobie podręcznik i sprawdzałam czy mam dobrze niektóre rzeczy, dawałam Geli swoją kartke... pani miała nas w dupie jednym słowem :D
7. muzyka <3 ah, lekcje muzyki zawsze są super <3 nie ma to jak rysowanie po zeszycie Jacusia <3 śpiewaliśmy Kalinke i cośtam jeszcze :D dobre głosy wszyscy mamy :*

potem pojechałam z mamą do gdańska, wróciłam, zjadłam i czytałam sobie harrego insygnie śmierci :*

ZA TYDZIEŃ OBÓZ! <3

pozdrawiam :D :*