ELOOO
ogólnie to dzien mi minął fajnie. ale dopiero potem go opisz bo najpierw jest sprawa.
Myśle, że osoba, do której kierowane jest zdjęcie wie że to do niej, także imienia nie wymienie, bo jak dla mnie to troche głupie, żeby wszyscy wiedzieli kogo aktualnie przepraszam itd.
Chciałam zacząć od tego, że jest mi cholernie głupio wiesz? Bo dzisiaj właściwie nie powiedziałam Ci nawet 1/4 tego co chciałam powiedzieć. Nie wiem. Stres? w każdym razie mam wrażenie, że ta niecała 1/4 nic nie załatwiła i nadal masz do mnie żal, mimo, że niby nie. rozumiem. jutro już sie nie zobaczymy, ale postaram sie to naprawić. nie przez gadu, ani innego typu komunikator. pora wreszcie ze sobą normalnie porozmawiać. Obiecuje. Mam nadzieje, że tym razem mi uwierzysz... I mimo, że nie lubisz przeprosin, a ja nie lubie przepraszać, jeżeli naprawde coś zrobie to przepraszam... za to, że jestem tak cholernym tchórzem.
Dobra, koniec smutków. Zacznijmy od początku dnia, który wbrew pozorom nie był tak zuyy jak myślałam :D
1. dwa wuefy <3 uczyłam sie na historie, ale pod koniec pierwszego stwierdziłam, że mam wylane, przełożymy, wale to. Rozmawiałam sobie z Krzysiem :D który nawiasem mówiąc ma ładne perfumy albo coś : * [ pozdrawiam Cie jeżeli to czytasz haha :D ] potem przyszła Elqq i sie cieszyłyśmy, że bd jechać gdzieś z obozem, ale jednak nic nie wypali i żal i w ogóle :c wszyscy są smutni, mają doła, w ogóle zgon.
2. pooolski. nudynudy . ale przynajmniej mogłam siedzieć z Elą, pani chyba zapomniała, że nas przesadziła wczoraj :D także spoczko <3
3. angielski. fajnie było ;d nie pamiętam co dokładnie się działo, ale to w końcu angielski, więc musiało być spoko : )
4. HISTORJA. przełożyłyśmy z Elą sprawdzian <3<3<3<3 także bardzo dobrze zrobiłam nie ucząc sie na wuefach :D mieliśmy ogólnie zastępstwo nie wiem za bardzo czemu o.o no ale... pozdro książka Wtulaka <3 pełna ch*jów na tematach o niemcach i francuzach pod koniec ksionszki hahahahahaha <3 potem sie obraził, bo mu przez przypadek podarłam ;c
5. chemia. e... moje wrażenia po całej lecji - WHATTHEFUCK?! nie rozumiem nic ;x przydałby mi sie korepetyor.
6. niemiecki <3 hahaha oglądaliśmy Harrego po niemeicku. gdybym nie znała tego prawie na pamięć, to bym nie zrozumiała nic oprócz podstawowych słów typu " kot " XD
7. muzyka :D grałam sobie z Gelą, Wtulakiem i Kubą w państwa miasta <3 zawód - tarzan XD wtf? Jacuś mi pomagał w niektórych <3 nananaa :3
potem koniec lekcji, pojechałam z mamą na zakupy. już sie czuje gruba na myśl, że podczas obozu zjem to wszystko : o jak coś to Ela będzie gruba ze mną <3 haha, nie będe forever fat sama :D
mam dość. ludzie mówią mi " olej go ". gdyby to było takie łatwe, gdybym nie widziała go codziennie. ok. w porządku. może by sie udało. ale jak ide, a on przechodzi naprzeciwko, kiedy czuje lekki zapach jego perfum. jak mam zapomnieć? może gdyby nie wracały wspomnienia byłoby lepiej? możliwe... tylko szkoda, że wszystko począwszy od głupiej chustki na szyje po czekolade mleczną mi go przypomina. już nawet nie chce, żeby było jak dawniej. marze tylko o tym, żebyśmy ze sobą rozmawiali, żebyś czasem mnie pogłaskał po ramieniu, przytulił. tylko tyle...to nie jest dużo...
i tak pewnie nikt nie przeczytał do końca notki, ale później może coś napisze jeszcze ziomki :D pozdrawiam <3
JUŻ JUTRO OBÓZ <3
POZDRAWIAM TYCH CO MAJĄ OD JUTRA FERIE <33333 : *** haha :D