dzieci lubią ogień
ogień lubi dzieci...
na zdjęciu Tasz bawi się ogniem...
a ja właśnie obserwuję u siebie pierwsze oznaki wkurzenia więc dodaje zdjęcie żeby się uspokoić.
no co? każdy pretekst dobry...
~nostie Szmaragd!!! Pkt widokowy!!!! Ognicho!!!! Puchata przyruchanko, czemu mnie tam nie bylo??!!??!!??!! :>
Nie wqrzaj sie, zlość pieknosci szkodzi... ;)
tanayah / dziękuję. za przeczytanie, długi komentarz i miłe słowa :).
wiesz - znam swoją wartość i nie przejmuję się takim ludzkim gadaniem, tylko czasem już wkurza to, że ciągle się jest tę 'inną' i 'dziwną'.
O sobie: kawa z cynamonem i herbata z kardamonem.
seks, cynizm i hedonizm.
choroba studencka.
od miesiąca nie piłam alkoholu.
ponoć jeśli coś można zrobić na dwa sposoby, to ja z pewnością wybiorę ten bardziej zjebany.
zawsze wyrwę do przodu i wpierdolę się na minę.
w wiecznym rozjeździe... bo we mnie trafić to ponoć jak szóstkę w totka.
i nikt nie smyra tak jak ja.
mój zapał gaśnie szybko obsikany moczem ciepłym sikiem prostym.
boję się Buki. I królowej śniegu.
Lubię gruszki. I Piotrusia Pana.
Czym się zajmuję: zbieram siły do mobilizacji.
O moich zdjęciach: codzienne sru - artyzm zostawiam tym, którzy robią zdjęcie lepiej niż ja.