` Wtedy, teraz, potem i już do końca.
Pora tu wrócić. Długo mnie nie było.
Tyle wydarzeń i ciągły brak czasu przez ostatnie miesiące, nie pozwoliły cokolwiek napisać.
U mnie zmieniło się zupełnie wszystko.
Dość szybko wróciłam z Anglii. Wiem, że to nie miejsce dla mnie.
Choć po kilku dniach przystosowałam się do życia tam.
Co mnie podkusiło by wrócić szybko do Polski?
Tęsknota. Na dłuższą metę, nie dała bym rady tam zostać.
Bez mojego mężczyzny, przyjaciół i rodziny.
Przepłakałam nie jedną noc tęskniąc za nimi.
Wróciłam i potem było już tylko lepiej.
Swój świat wywróciłam o 180 stopni.
Choć ten wylot nie było zupełnie niepotrzebny.
I dał do myślenia nie tylko mi.
Jestem teraz żoną i mam cudownego męża.
Jestem z tego dumna i cholernie szczęśliwa.
Mimo, że mam go przy sobie codziennie i tak za nim tęsknie.
Mój mąż jest cudowny, słodki i taki kochany.
Wiem, że chce dla mnie jak najlepiej. Czuję się przy nim bezpieczna.
Lepszego życia nie mogłam sobie wymarzyć.
Jestem księżniczką.
Dlaczego tak szybko wyszłam za mąż?
Nie goni nas dziecko, ani inne sprawy tego typu.
Po prostu chcieliśmy. Nie chcemy żyć już z nikim innym.
Mamy siebie i będziemy przy sobie trwać do końca naszych dni.
Takie uczucie spotyka się raz w życiu.
Teraz żyjemy jak w bajce.
Użytkownik ptysq
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.