Obracając swoje życie wzdłuż i pod kątem wracam na stare śmieci, bo jak sprzątać, to sprzątać.
Nie usunę starych notek, niezła tragikomedia. Ty miałaś problemy? Ump terepte puk puk!
Pani powiedziała, żeby się nie bawić klockami.
Ciocia Paulinka biega z odkurzaczo-pogrzebaczem i wszystkie potwory spod łóżek wymiecione.
Kładę się na materacu w myszkę miki, żeby jutro zasypiać w objęciach Kosmosu.
;*
;*
;*