Wszystkiego Najlepszego Nikola ;*
_________________________________________________________________
W samochodzie panowała cisza. Nikt nie odważył się jej przerwać. Całą drogę wsłuchiwałam się w słowa brzmiących tekstów Pih`a.
Dziesięć minut i byłam tuż przy domu. Michał podjechał pod samą bramę, już miałam wychodzić , gdy Michał złapał mnie za rękę.
-A wracając do tej dziewczyny, o którą mam się starać, to jeśli ona tego nie docenia i traktuje mnie jak swojego kumpla to co mam zrobić ?- zapytał.
-Myślę, że jeśli wyjaśnisz jej co do niej czuję, na pewno Cię nie zawiedzie i to odwzajemni. Nie oszukujmy się. Dziewczyny za Tobą szaleją i żadna Ci się nie oprze. Koniec z tymi radami. Muszę uciekać. To do jutra.- odpowiedziałam.
-Okej. Dzięki. Dobranoc- powiedział i się uśmiechną.
Weszłam na gór. Wykąpałam się i założyłam moją słodką pidżamę w krówki.
Zeszłam na dół, a mama zaczęła obsypywać mnie pytaniami. Na wszystkie odpowiedziałam, tak jak bym była na jakimś przesłuchaniu. Myślałam ciągle o tym o czym rozmawiałam z Michałem. Ciekawa jestem jednego. Co to za dziewczyna? Te pytanie zadawałam sobie przez cały wieczór, w końcu postanowiłam porozmawiać z mamą.
-Mamo, mam do Ciebie małe pytanko. - powiedziałam.
-Tak?
-No bo jutro jest ten turniej a obiecałam Ani, ze na niego przyjdę, a po nim jest domówka, taka tam mała impreza u Michała, właśnie tego chłopaka, który dziś mnie zabrał na trening i pomyślałam, że też bym mogła pójść. Co o tym sądzisz ? - zapytałam mamę.
-Myślę, że to dobry pomysł. Rozerwiesz się. Tylko wiesz nie przesadzaj. - i spojrzała na mnie groźnym wzrokiem, ale zaraz ją uspokoiłam.
-Dobrze mamo. Przecież wiem. Dałam jej całusa w policzek i poszłam do siebie. Położyłam się i lada moment usnęłam.
CDN
____________________________________________
Z góry przepraszam, że dziś tak krótko i trochę nieciekawie, ale jestem chora i niezbyt dobrze się czuję. Postaram się wam to jakoś wynagrodzic. Wybaczcie ! ;*