W niedzielę, trzeciego marca, był światowy dzień pisarza i 91 urodziny najstarszej kobiety w mojej rodzinie, więc coś muszę napisać. Wypadałoby. Po dość długiej przerwie wróciłam na chwilkę. Dzisiejsze warunki pogodowe skłoniły mnie do napisania kilku słów. Wiosna powoli wynurza się zza przejrzystego nieba. Zupełnie nieśmiało. Inaczej. Moja playlista dziś też zupełnie inna. Rzadko gości w moich słuchawkach Led Zeppelin, Pink Floyd, Nirvana czy Kelly Family, więc dziś są i chyba na trochę ze mną zostaną. Ku zaskoczeniu jednego z moich ulubionych czytelników słucham też TOTO;) Muszę się mentalnie przygotowywać na lipcowy trip.;)
Nie podsumowałam jeszcze minionego roku, a dziś już mamy prawie koniec trzeciego miesiąca nowego roku. Szczerze mówiąc raz jest lepiej , raz gorzej. Ameryki nie odkryje mówiąc, że w życiu tak już jest. Z górki zjeżdża się bardzo szybko. Pod górkę jednak ciężej wtoczyć głaz codzienności.
Co się wydarzyło w 2012?
Końca świata nie było, świat nie poszedł z dymem, więc nie jest najgorzej. Tyle. Rok 2012 był rokiem normalnym. Celowo użyłam dość infantylnego przymiotnika, bo pisząc tych kilka słów staram się przypomnieć sobie jakieś szczególne momenty i szczerze mówiąc nic mi nie utkwiło w pamięci. Na tej mój najlepszy rok wciąż czekam i wiem, że jestem coraz bliżej. Jesteśmy. Bo nie jestem w tym wszystkim sama. Jest garstka naprawdę wartościowych ludzi. I chcę żeby byli. Na zawsze. Bo z nikim innym nie lubię każdego wieczoru wchodzić w błogostan wylewając pot na macie; obżerać się lodami czy pizzą; płakać; śmiać się; wspominać cudowne dzieciństwo; śpiewać cały dzień one way ; nikt mnie tak nie motywuje i nie dopinguje. Prawdę mówiąc P. jest ze mną w każdej sekundzie mojego życia. Każdą z nich mam w serduszku i tak już zostanie na zawsze.
#Z nikim innym nie wygłupiam się czy to w 1 czy w 8; nikt nie zna Mariana; rzadko kto rozumie Weronikę, a my zawsze analizujemy; wystarczy jedno magiczne spojrzenie a już rezygnujemy z zajęc w BARDZO WAŻNEJ sprawie;); i zawsze my to WSCHÓD <3; z Wami jest fajnie w toalecie o północy; w akademsie; na juwkach; na przystanku;w parku; w Warszawie czy Szczerym Polu.
Chcę jeszcze dodać , że już nigdy nie chcę powtórki tego, co się niedawno wydarzyło! Było strasznie smutno,a chcę żeby było bardzo wesoło i krejzolsko ekstra i SUPER KUL jak dotychczas! LOVE WAS OKROPNIE <3
#Z nikim nie porozmawiam o 5 rano o wróżkach; tylko ten jeden człowiek nie śpi całą noc, bo czuwa nade mną, kiedy umieram na ból głowy; tylko On robi mi herbatki co 5min; tylko Ten człowiek ratuje mnie w sytuacjach kryzysowych, kiedy to ja sama nie daje rady ;) . Z Nim lubię mówić i krzyczeć i piszczeć i nawet czasem się kłócić. Pokazał mi Polu, The Posi, Stevea. Pokazał mi ogrom wspaniałych uczuć i emocji. Nauczył mnie zarzucać wędki i skakać przez Skrapersona<3 Robi miny, których się boję i przy których płacze, a później przeprasza i znowu je robi. <3 On jest i będzie. KRYSPIK&ELWERKA, AVE! <3
Co się wydarzy w 2013?
Marzenia zostaną spełnione. Marzenia zostaną zapisane. Marzenia się pojawią. Będzie o niebo lepiej, bo wszystkie znaki na niebie mówią mi tak każdego wieczoru. Gwiazdy w które wpatruje się podczas patrzenia przez okno napawają mnie nadzieją w lepsze jutro. Patrzę i zaczynam rozumieć naturalne piękno. Gwiazdy, niebo i budząca się do życia przyrodę. Pomimo chwilowego ataku zimy i siarczystego , przeszywającego moje suche włosy i rzęsy mrozu, jestem już przygotowana na tę wiosnę. Mój osobisty trener każdego wieczoru ok 19 przygotowuje mnie i notorycznie pcha do przodu, motywuje. Jest ze mną, a to najważniejsze. <3
Jest jeszcze baaardzo ważna wiadomość:
Otóż, pewien młody chłopiec kończy dziś UWAGA&&&&&&.. 3 lata! Wowowowow<3
Z tej oto okazji ukochana ciocia napisała niebanalny wierszyk specjalnie dla MioMao!
Jedzie Niunio wielkim tirem przez piaszczystą pustynie
mając nadzieję, że zadnego guuu traktorka nie minie
wtem wyskakuje ukochana ciocia Dżilka a z nią jest Skuterka
i ze słonikiem Stasiem przywieźli Osiowi guuuu kinderka
Jest z Nami Dżasper, Rubi, Czabapa i oczywiście Miki;
nawet w oddali Sportakus pokazuje śmieszne triki;
wszystko dla mojego ukochanego Barnabiego zrobię;
obudzę się rano, aby kulki z mleczkiem przygotować
i pyszne jajo z folii odpakować;
dziś masz urodziny więc zjedz guuuu kabaaa
żebyś poszedł pełen energii do żłoba!
LOVA DLA MIO MAO<3
I LOVE YOU, I WANT YOU, I WANNA TALK TO YOU, I WANNA BE WITH YOU!
-na zielono, bo zielony to kolor pontonu i zestawu na ryby , huihuihui :*
Inni zdjęcia: Today quenTopografia korzystna. ezekh114Dziś klaudiasara47:* patrusia1991gdFajne miejsce pracy. ezekh114Ja nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24