te dziewczyny na zdjeciu.
brzuchy niby fajne, ale nogi okropne.
ble , ble , ble .
co prawda nie mam lepszy,
ale to juz przemilczę.
ostatnimi dniami była masakra.
pierwsze zażerany stres,
potem zatrucie pokarmowe.
wczoraj jakoś 600 kcal + 1,5 godziny snowboardu.
dzisiaj jak na razie kawa i modafeny i bedzie trening z gimnastyki sportowej.
jutro zawody. X____O
a jak u was ? ;*