" Trening lekiem na wszelkie zło ? " .. Zdecydowanie tak ! :D Właśnie się o tym przekonałam, po raz kolejny. Dzień do dupy pod względem samopoczucia, ja mam chyba jakis kryzys z samą sobą, nie wiem o co chodzi, ale wystarczyło, że tylko poćwiczyłam i odrazu poczułam się lepiej. Dzisiaj przy końcówce myślałam, że wyzione ducha, no cóż nic łatwo nie przychodzi, trzeba się pomęczyć :)
Ciaglę oglądam wasze zdjęcia i tak patrze na nie i patrze i myśle o tym ile bym dała by mieć takie ciało <3 mam nadzieję, ze kiedyś również będe mogła sie pochwalić taką sylwetką :) Tymczasem, nic samo się nie zrobi :D do dzieła ! :D
Bilans:
śn: bułka ziarnista
IIśn: 1/2 banana
ob: miseczka barszczu ukraińskiego
pod:kaszka z sosem truskawkowym (ok.150kcal)
k: bułka ziarnista
Zdecydowanie muszę jeśc więcej owoców, ale mam z tym problem .. sama nie wiem nie ciągnie mnie do nich, ciężko mi zjeśc nawet całego banana hmm ... trzeba to zmienić.
Ćwiczenia:
900 skoków na skakance
80 skrętoskłonów
80 przysiadów
80 podnoszeń bioder (mostek)
30 nożyć
Miłego ! :*