i tylko Ciebie chce.

Dziekuje mamo, dziekuje, ze kupilas sobie nowego laptopa ktorego nie uzywasz i moge go wykorzystywac do wypisywania swoich smetow, dziekuje, serioserio.

Tak chcialam zalozyc tego fbl a teraz nawet nie moge skupic sie na tyle by cokolwiek tutaj napisac. Brawo, przeciez zawsze wlasnie tak moge na siebie sama liczyc, nie? ; )))) Juz nie wspominajac o tym, ze ostatnio nie moge skupic na czymkolwiek, pesio.

Ale przeciez to tylko kolejny punkt do ciagle wydluzajacej sie listy powodow nienawisci do samej siebie. Uwielbiam Cie, Ty moja listo, tak bardzo niszczysz mi psychike<3

Podobno najgorzej umrzec pierwszy raz. Pózniej jest juz z gorki. Jesli to jest prawda to widocznie codziennie umieram po raz pierwszy bo codziennie to wszystko tak samo boli. Mialo by docholeryjasnej lepiej nie? Wszyscy przeciez mi to obiecywaliscie a tymczasem nadal mam ochote podciac sobie male co nieco. Obiecalam, wiem ze obiecalam ale nawet nie wyobrazasz sobie jak ciezko jest dotrzymac obietnicy, Misiu. Tak bardzo nie lubie pokazywac Ci, ze cos jest nie tak bo wiem ze czujesz sie bezradna i nie umiesz mi pomoc. Wiesz, nawet nie mialas dostac adresu tego fbl a wyszlo jak wyszlo. Jak zwykle nie tak, jak mialo, standard. Jestes sobie teraz w pracy a ja tak bardzo za Toba tesknie wiesz? Wracaj juz do mnie, szybciutko, musisz mnie tulic.

A co do Ciebie, Malutka, zostalo nam 15 dni.. Wiesz jak ja sie bardzo ciesze? Nie wiesz bo nie da sie tego opisac slowami a nawet jakby sie dalo to pewnie i tak bym nie umiala. Mysl, ze juz niedlugo Cie zobacze to chyba jedyne co jeszcze mnie trzyma w powiedzmy dobrym stanie. Nie wiem co bym bez Ciebie Kocie zrobila, dziekuje, ze jestes. Dziekuje tez za to, co mi wczoraj napisalas. Dziekuje za to, ze gdy z Toba rozmawiam wszystko ma wiekszy sens i caly swiat wydaje sie troszeczke lepszy. Dziekuje, ze zwrocilas na mnie uwage i dziekuje, ze dzieki Twojej obecnosci jeszcze tutaj jestem. Badz juz zawsze, bo nie mam ochoty juz o nikim zapominac. Chociaz 'zapominac' to chyba niewlasciwe slowo.. Nie da sie zapomniec mimo, ze tak bardzo sie chce. I za to tez siebie nie znosze.

Tesknie za Toba Malenka, tak zalosnie za Toba tesknie. Skonczylam pisac to zdanie i zaswiecil mi sie ekran w telefonie. Wiem, ze tesknisz Skarbie.. :c :3

No nic, ide sie szykowac i jak zdaze to chyba wyskocze z Iza do kina.. Najchetniej nie ruszalabym sie z lozka, w ogole nie wychodzila z domu ale raz kiedys trzeba stawic czola swiatu. Idziesz z nami Misiu? Chcialabym.

wez sie w garsc, dziewczyno, do kurwy nedzy.