Miś !
Mówiłaś że to Suvi, a ja chyba dojrzałam coś, co nie pozwala temu pieskowi się tak nazywać :D
No nieważne :D
Napisałam tu już dzisiaj, ale wszystko usunęłam, bo nie byłam przekonana czy ma to ręcę i nogi.
Teraz na pewno mieć ich nie będzie.
Już nie wiem co chciałam napisać -.-
Cokolwiek nie napiszę, to są osoby, którym ta notka będzie bardzo przeszkadzała. Są to osoby, które chętnie by mi pomogły, gdybym kiedyś chciała wpaść do rzeki, czy stanąć w płomieniach. Myślę, że równie chętnie pomogłyby mi gdybym takich fantazji nie miała.
Z tego miejsca chciałam podziękować za "pozdrowienia" i również serdecznie pozdrawiam ;)
Mam nadzieję, że kiedyś staniemy naprzeciwko siebie, ewentualnie podamy sobie ręce i choć to za dużo powiedziane to "poznamy się" i dopiero wtedy wręczę ci dzienniczek i mnie ocenisz okej? Bo wiesz taka ocena, gdzie kompletnie nic o mnie nie wiesz, a wypowiadasz się na mój temat jakbyś miała wgl jakiś udział w moim życiu, to trochę małowiarygodna ocena nie uważasz?
To tak, jakbyś pisała recenzję książki, której nie przeczytałaś i nie masz o niej pojęcia.
Poza tym, masz już na tyle lat żeby wiedzieć, że nie ocenia się ludzi, jeśli się ich nie zna.
Nie mniej jednak pozdrawiam serdecznie.
Z poważaniem- osoba, której tak nienawidzisz ;)
No cóż Kochanie...
Mimo, że jest ciężko to Cię Kocham...
Kocham Cię nad życie...
Trzeba zrobić porządek w szufladach, poukładać to wszystko jakoś...
Ale będzie dobrze prawda?
Jakkolwiek nie będzie, to w końcu kiedyś będzie dobrze Kochanie.
Ze mną czy nie ze mną, teraz czy za x lat...
Nie może być przecież wiecznie pod górkę, kiedyś trzeba z tej góry zejść.
Wysyłasz mi właśnie swoje zdjęcia z Leosiem...
Tak bardzo kocham na Was patrzeć <3
Nie wiem co mam pisać Miś.
Pewnie niebawem Ci zasnę i kolejny dzień za nami...
i zostanie miesiąc...
- to tylko ja, Jagoda.
"I want to feel you, I need to hear you
You are the light that's leading me to the place
Where I find peace again"