chciałabym po prostu obudzić się chuda. bez zbędnej walki i dążenia do celu. może to mało ambitne, ale tak. po 6 latach jestem wykończona dążeniem do ciała, którego nigdy nie uda mi się osiągnąć.
ś: płatki owsiane z mlekiem i tutti waniliowym, kawa z mlekiem
o/k: khaki, 2 kiwi, suszony aloes