photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 STYCZNIA 2013

12, 13.

 


minione dni - 12 i 13 - doskonale określa jedno słowo - klęska.

zjadłam dużo słodyczy. śniadanie w makdonaldzie. alkohol.

a to wszystko przez to, że myślałam, że nie zdałam sobotniego egzaminu i popadłam w totalne załamanie (bo to przedmiot, który poprawiam).

natomiast dziś okazało się, że zdałam. i, o zgrozo, idę to opijać.

 

pocieszające jest jedynie to, że się nie obżeram jakoś przesadnie i że nawet nie mam takich ogromnych wyrzutów sumienia.

 

Komentarze

guiltymadz Czasem można sobie odpuścić! ;D Ważne, że się nie zamęczasz wyrzutami sumienia;)
Ja dążę do wagi 40 kg. Do choroby zawsze ważyłam 44kg jak dojdę to niej to już będę szczęśliwa, ale marzenie to 40;) Trzymam kciuki;*
14/01/2013 17:13:26
suffocationx i to najważniejsze, że nie masz wyrzutów sumienia :)
14/01/2013 15:49:51
Junior pommette no właśnie, a powinnam mieć ! ;p
i tak chcę jak najszybciej wrócić do 'normalności' (diety), ale muszę sobie trochę odpuścić po miesiącu stresu..
14/01/2013 15:48:53
suffocationx odpuść sobie, żeby nabrać sił, jedz to na co masz ochotę, ale też się nie objadaj za bardzo :) w końcu Ci się należy
14/01/2013 15:50:40