photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 28 GRUDNIA 2011
31
Dodano: 28 GRUDNIA 2011

1.

Razem mimo wszystko ...

Niby ciągle to powtarzał a jednak ją rzucił, tak po prostu bez żadnego powodu .

Najnaa - rozlegał się rozpaczliwy głos Anki .

Stój ! Proszę Cię zatrzymaj się, błagaam - darła się jakby uciekła z psychiatryka, ale to nie miało większego znaczenia ten pedał złamał jej przyjaciółce serce, nie miała innego wyjścia musiała ją pocieszyć.

Niestety Natalia uciekła jej z pola widzenia, cholernie zdenerowana Anka usiadła na przystanku i zaczeła się zastanawiać, gdzie mogła pójść Najna . Poszła na tory gdzie wiecznie siedziały obgadując chłopaków, ale jej tam nie było, sprawdziła jeszcze pare innych miejsc. Już miała się poddać gdy przypomniała sobie o ruinach na przedmieściach. Pobiegła tam jak najszybciej mogła.

Znalazła ją w tym domu leżała na podłodze cała we krwi na ręce miała wycięte :

Razem mimo wszystko ... .

Była martwa .

Komentarze

aguchaczka słituu :3
28/12/2011 21:50:16
Junior pomaranczowelovestory Dziękuję ; *
28/12/2011 21:56:46