Wigilia, Ten szczególny dzień... gdy gasną wszelkie spory, ludzie są dla siebie mili - tacy jacy powinni być dla siebie na codzień :)
Wczoraj w wigilię wigilii Bożego Narodzenia przyszło do mnie paru wspaniałych ludzi :) i powiem wam że dawno nie cieszyłam się tak bardzo na granie w monopol albo kalambury :) bylo tak milo i przytulnie :) taka nasza mała rodzinka...
Łukasz rozbawił nas do łez gdy otorzył drzwi i powiedział "przyniosłem Choinka" ;) (może kiedyś dowiecie się tego podwójnego znaczenia)
Mam nadzieje ze ta wigilia bedzie lepsza niz poprzednia i mam nadzieje ze kazdy z Was bedzie radowal sie nadchodzacym dniem Bozego Narodzenia :):):)
PAAAAAADAAAAAAAAAA śNIEEEEEGGGG!!!
ps makóóóóóóóóóóówki już tuż tuż :D