photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 CZERWCA 2014

Otwieram oczy, jest środek nocy. Oczy wynurzaja się spod zamkniętych wcześniej powiek. Czuje jak słowa klebiace się wewnarz uderzają miarowo by się wydostać na światło dzienne. Drepcze powolnym tempem w stronę "domu". Jakkolwiek to nie brzmi biorąc pod uwagę że to raczej normalne ze wielu szuka swojego miejsca na ziemi przemierzając ulicę, miasta, kraje.. zdałem sobie jakiś czas temu sprawę ze czuje się zagubiony. Cały mój świat, niepoukladany, pełny w porozpoczynane wątki jest dla mnie obcy. Ilekroć wstawalem i ilekroć się kladlem czułem ten sam ból jakby ktoś wbijal mi szpile w serce i kazał nie zamykac oczu patrząc na coś co przyprawia mnie o łzy. Słowa. Emocje mają to do siebie ze potrafią układać słowa w taki sposób ze potrafią sprawić ból, niezależnie od faktów niezależnie od stanu rzeczywistego. Wiecznie z torbą, czuje jakbym był w nieustannej podróży w poszukiwaniu miejsca które wstrzyknie mi w serce dawkę endorfin na tyle mocną by zatrzymać mnie w tym miejscu. Jest wiele rzeczy o których łatwo mi mówić i pisać są tez rzeczy o których ciężko złożyć mi choć jedno zdanie a co dopiero porozmawiać o tym.

Lekkość. Emocje. Słowa.

Jakiś czas temu znalazłem swoje miejsce. Wiele problemów zniknęło wręcz ulotnilo się jakby nigdy nie istniały. Moment. Dosłownie moment. Wszystko się zmieniło. Zmieniło tak mocno ze nie pamietam już jak było wcześniej.

Dom dla mnie to nie miejsce w którym śpisz jesz i myjesz się po ciężkim dniu. Dom to najlatiwej ujmując miejsce gdzie jest Twoje serce. Miejsce do ktorego wracasz z tęsknoty, które sprawia że wszystko wydaje się prostsze. Ja swój dom znalazłem w pięknych oczach, w dłoniach i uśmiechu osoby która pokolorowala ciemne barwy mojego świata. Za każdym razem kiedy jesteś obok czuje ze jestem tam gdzie moje miejsce tam gdzie mój dom.