czas

Zamknąć.

Oczy wypełnione spokojem, serce przepełnione lękiem i dłonie między młotem a kowadłem telepiące się.

Przepełnia mnie coś czego sam nie jestem w stanie określić. I want god to come And take me home 'Cause I'm all alone In this crowd. Czuje jak od środka wysysa resztki sił, czas żłobiący wspomnienia w zagłębiających się zmarszczkach mimiczynych uśmiechu, którego brak, teraz, dziś, wczoraj.

Dziś jest dziś, jutro jest nieznanym, a wczoraj jest tym co sprawia że ide dalej w takiej a nie innej postaci.

Chciałbym poczuć choć przez jedną chwile, szczęście przepełniające moje oczy i serce jednocześnie.

Chciałbym poczuć spokoj ogarniający moje najskrytsze marzenia i pragnienia pogrzebane gdzieś w odmętach pamięci do której już nie sięgam, nie mam sił.

nie czuje nienawiści, nie czuje złości.