Hihi, mam dobry humor
A to dlatego,
że właśnie wróciłam z 55-lecia
Turkola?
Turkoli?
Turkol?
Dobra, kit z tym,
w każdym razie klubu kolarskiego xD
I ...
było fajnie
była taka fajna huśtawka
była zemsta mrówek
była czarna trumna na kółkach
był Kuba, przepraszam- Jakub
była Martyna
byli koledzy (jaka to rzeka?)
były czaszki w Byszewie
było EMO na postojach
było 40 kilasów
było disco polo
były pedały na imprezie kolarskiej
(FEELA puścili)
robiłam kulę, trójkącik i sześcianik
zgubiłam czekoladki
prawie sie wyrżnęłam do wody na
NASZEJ miejscówce
I... panowie spali w pokrzywach
I MIAŁAM ZACIESZA!!!
Zbieżność osób i nazwisk jest przypadkowa