W tym kraju pijesz, gdy się cieszysz, pijesz, gdy jesteś smutny. Ludzie zmienili miłość do życia w miłość do wódki.
Wiesz, wielu ludziom w tym biznesie jest głupio. Najpierw chcieli mnie sprzedać, później myśleli, że mnie kupią
Cztery ściany, pusty pokój, wewnątrz serca samotność.
Bo niewarto kończyć z tym co końca niema.
Życie u nogi kulą, jak nie masz miłości
Choć z reguły hejtują ci, co kochają z zazdrości.
Razem tak wiele choć obiektywnie prawie wcale.
Gdybym miał się urodzić jeszcze raz to tylko z Rapem.
W tramwaju, autobusie, na dzielni czy w centrum.
Nazajutrz czy pojutrze - rap tętni w tym miejscu.
Słyszysz lufy, pieprzyć nuty, dźwięk Cie dopadl,
Szary, brudny, przyszedł po śmierć w Twoich oczach.
wyk. paalemaajki