thinfemininity raczej bym sobie nie dała wpaść w ten nałóg choć nie powiem raz na jakiś czas to jakoś mi pomaga, jak bym przez te blizny czuła się silniejsza
thinfemininity eh.. no własnie jakoś tak.. w sumie jakoś nie żałuje jak patrze na te rany to czuje jakąś ulge tylko nie wiem dalej po co to zrobiłam..
+ dodaje :*
O sobie: "Chwile ulotne chwytam jak sygnał satelita
I ta różnica - nie krążę po orbitach
Lecz twardo stąpam po chodnikach
Chcę żyć aktywnie nim wyciągnę kopyta
Jest pewna dewiza, którą znam: Carpe diem
Uznają ją ludzie, z którymi gram, o tym wiem
Z każdym dniem łapię chwile ulotne jak motyle"