List do Boga, Ruletka bracie...

Dokąd tak pędzisz, dokąd tak gnasz życie to nie jest bezmyślna gra progów nie stawiaj mu zbyt wysokich z ziemi do nieba nie ma odlotów czasami warto poprawkę wziąć że jakiś wariat zmierza pod prąd za nic ma innych klientów szos myśli, że życie bierze pod włos lecz życia nie da się tak oszukać czasem się lepiej w czółko postukać załączyć również funkcję myślenia zbyt wiele masz dziś do stracenia czy zawiniłeś, czy może oni wiatru w żaglach nikt nie dogoni tą przestrogą niechaj czasami będą drogi znaczone krzyżami Zatrzymam się po patrze, na te szklane domy które mi obiecałeś bym wiedział że się mylę, bym zmienił światopogląd na życie oddane pieniądzom, pokaż mi to Boże uwierzę przemyślę bo dość mam już tych pierdolonych ciśnień... M.P. ;)