photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 MAJA 2015

Minął miesiąc od naszego ostatniego spotkania,
facebook pokazywał przy Tobie zieloną kropkę, lecz nas wciąż łączyła jedynie głucha cisza,
ukradkowe spojrzenia rzucane gdzieś na korytarzu w szkole, ciche i niepewne 'cześć'.
Martwiłam się o Ciebie, byłeś dla mnie kiedyś ważny.
Właśnie! "K I E D Y Ś"?
Drażni mnie to słowo, przecież to było tak niedawno...
Jeszcze mogłabym zacytować każdą naszą rozmowę.
Przerwałam ten mur, rozbiłam go na kawałeczki - czekałeś,
wiedziałeś, że zawaliłeś więc jak tchurz postanowiłeś milczeć.
Wybaczyłam Ci, chyba upadłam na głowę...
Być może brakowało mi porannych, zaspanych rozmów,
być może brakowało mi Twojego zombiakowatego widoku gdy wychodzisz z autobusu rano.
Nie wiem, nie wiem co mną kierowało...
Największy paradoks tej sytuacji?
Zaczęło Ci zależeć dokładnie w tym momencie gdy ja zaczęłam traktować Cię jak przyjaciela,
ironia losu.



Chyba czas rozszarpać serce na kawałki tak jak ten pieprzony mur między nami...

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika pierniczkowemysli.

Informacje o pierniczkowemysli


Inni zdjęcia: Dzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24