choć kuszą fanki lodem,
ale niby która z nich mi zrobi grzanki z miodem?
tak mnie kręcisz, jesteś papilotem?
napatrzyłem się już na te wakacyjne foty innych, teraz my.
ty całujesz mnie i czujesz moje słone lica,
ale kicia, przecież to sól morska, żadne łzy.
tonęłaś w nich i w cudzych obietnicach,
ale wtedy grałem tylko rolę widza.
dzisiaj całą noc ci plecy mogę miziać.