Siemka:D
Na początku chciałabym Wam podziękować za to że zdecydowałyście mi pomóc w tym trudnym czasie bo odchudzanie jest bardzo trudne, ciężkie, pełne poświęceń i długotrwałe. Pomagajmy sobie nawzajem a będzie nam o wiele łatwiej. Moje dzisiejsza dieta nie wyszła tak tragicznie. A jeśli chodzi o trening to trochę sobie odpuściłam, ponieważ niestety jestem mocno przeziębiona. Zamiast joggingu wyszłam na 40-minutowy spacer. Potem zamieżam się trochę porościągać- skłony, brzuszki itd.
Moje dzisiejsze menu:
śniadanie: bułeczka ( upieczona przez mamę) z dżemem(także zrobionym przez mamę) + kakao
2śniadanie: pół jabłka
obiad: miseczka białego barszczu z makaronem i ok 7 pierogów z kaszą gryczaną i grzybami
podwieczorek: herbata z cytryną
kolacja: 3 racuszki z cukinii z jogurtem naturalnym
Motywacja, podstawą do odchudzania.