Wanilia w powietrzu
Dodano: 4 PAŹDZIERNIKA 2008
...smut...
...smut...
zdj. zrobione tuz przed wyjazdem do Krakowa... widać....
jednak nie jest tak jak myslałam...nie da się normalnie żyć bez niego...
dziś przyjeżdża...
a ja się boję...
już nie jest tak jak kiedyś...
http://pl.youtube.com/watch?v=fDiCr7BNVY4&feature=related
Komentarze
anyavoo
oczywiście, że jestem gotowa:) ale ja też będę Ci ryczeć w rękaw, nie bój się, hehe ;-)
wiesz co, chyba mi lepiej, chyba...
chociaż tak trudno się przestawić i przyzywyczaić.
wiesz co, chyba mi lepiej, chyba...
chociaż tak trudno się przestawić i przyzywyczaić.
13/10/2008 20:25:35
anyavoo
wiem :) mamy tak samo :)
czyli piątkowe popołudnie jest nasze? :)
czy Pan ze zdjęcia przyjeżdża do BB albo Ty emigrujesz na weekend do Krakowa? :)
czyli piątkowe popołudnie jest nasze? :)
czy Pan ze zdjęcia przyjeżdża do BB albo Ty emigrujesz na weekend do Krakowa? :)
12/10/2008 22:18:25
anyavoo
tak dawno się nie widziałyśmy, może pomoże:) może w któryś piątek, za dwa tygodnie na przykład?
wiesz, ja myslę, że takie rozstanie jednak wzmacnia związek, powoduje, że zaczynamy doceniać to, co mamy od życia, a później nadchodzi w końcu moment spotkania - podwójne szczęście. widzisz? plusy takiej nieznośnej rozłąki też są:)
Paulinko, trzymam kciuki za Ciebie. za Was :*
wiesz, ja myslę, że takie rozstanie jednak wzmacnia związek, powoduje, że zaczynamy doceniać to, co mamy od życia, a później nadchodzi w końcu moment spotkania - podwójne szczęście. widzisz? plusy takiej nieznośnej rozłąki też są:)
Paulinko, trzymam kciuki za Ciebie. za Was :*
06/10/2008 22:27:48
anyavoo
Pepe, wiesz co, obawiam się, że naprawdę mamy taką samą sytuację, nie jest ona na pewno zbyt sympatyczna, ale przynajmniej sie rozumiemy. Ja też całe wakacje spędziłam z Tomkiem, wspólne wyjazdy, noce, wspólne wszystko. Teraz zupełna pustka. Tak się cieszyłam, że się dostał do Krakowa. Ale teraz jestem tu sama, bez nikogo... Przytłaczają mnie przygotowania do pieprzonej matury. Znajomi też ciągle zajęci - latają na korepetycje, inne dodatkowe lekcje, kują... A ja tu sama siedzę, wpatruję się w komórkę i czekam... Może kiedyś jakaś wspólna kawka i poużalanie nad naszą wstrętną niedolą? :)
:*
:*
06/10/2008 20:44:22
Informacje o pepciek
Inni zdjęcia: One unseeme... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24
