pod dziwacznie zastanawiającym wpływem Anti-Flag sie znajduje obecnie... i pod tym red hotowym tez, ale to cos innego jest...
i w ogole to nie wiem co sie ze mną dzieje, nikt mnie nie rozumie, nikt nie ma czasu pogadac o tym co mnie naprawde boli, a pozatym i tak nie powiedzialabym całej prawdy. cos w stylu ' wymyslne rzezbia slowa, by smutek w glosie schowac ' ... i miałam napisac cos jeszcze, ale chyba zapomniałam. no . zdjecie z sopotu. z serii ' radosna twórczosc Nataszki' . buzi laska ;*
i tym innym niektórym tez :*