Tsaa...po revo...no fajnie było Uśmiana, wybawiona. Wczoraj u Beatki a dzisiaj tel. rana i cały dzień się pracowało.Jutro zresztą też
W sobote do Beatki...i znowu.... balujemy
eh.... te wakacje człowieka niszczą!!!
No i znowu...a było już tak dobrze