Padam

Dziś intensywny dzień . 
rano zjedliśmy śniadanko później ruszyliśmy na zakupy . 
potem spacerkiem przez park poszliśmy na spacer z mamą Willim :) 

spacerowalismy tak długo i głodni się zrobiliśmy więc zamówiliśmy Bolta i pojechaliśmy do nas na obiad . Mieliśmy zejść w 4 ale okazało się że wpadnie jeszcze ciocia i Henryk także musiałam na szybko bić kotlety i ogarniać dla 6 osób ;d drugi dzień pod rząd obiad lubię gotować ale dla tyle osób to wiadomo :D 

zjedlismy obiadek , poszliśmy na spacer, pochodzilosmy po mieście i później do cioci na kolację :) 

i jakieś % :D pogadaliśmy wszyscy byli spoko wróciliśmy po 21:) 

zaczęłam ogarniać wszystko po obiedzie wstawiałam zmywarkę i w końcu mogę usiąść w spokoju jestem zmęczona ... 

na naszą decyzję o markizie nie doczekamy się w tym roku chyba bo nadal glosowanie jest przesunięte .. bo właściciele nie logują się nie głosują i brakuje 12 mieszkań ... 

wiec bedzie co będzie ... zrobimy w nowym roku jak już będzie pewne . Dziś kupiliśmy klimatyzator na ścianę :D także będzie w pon a potem umowi się na montaż jedyny plus taki że nasza sciana jest przystosowana do założenia klimatyzatora przez delewoperke takze supcio 

mój mówi że to nasz prezent rocznicowy ślubny ale spoko my zawsze se coś sprawimy a jeszcze do mieszkania do cieszymy się bardzo !!! 
lece odpoczywac Dobranoc