To nienormalne jak bardzo ludzie potrafią się zmienić, jak czas wszystko zmienia.
Lubię wracać wspomnieniami do przeszłości, rozmawiać o tym, co nie zawsze jest korzystne, ale cóż..
jeżeli nie jest się osobą, która wszystko zostawia za sobą..
Można nazwać to słabą psychiką, a może podatnością na sentymentalność.. ?
Czas ruszyć, podjąć jakiekolwiek kroki.
Tylko czy jestem wystarczająco silna?