I've been thinking too much about you
I've been staring at the floor
I've listened to all the tunes i love
But made me feel quite blue
Takie nagle, że ci te ładne rzeczy się robią smutne jakieś takie
i ciemne i blade brzydkie
i niby tak niby cicho cicho niby oczyszczanie wieczorne wwąchiwanie się w atmosferę ulic dobre
ale jednak
światło razi i mrużenie oczu je łzawi i że niby to
że niby wcale
że niby nie te smutki
że się fale przez umysł przez wargi przez żyły toczą
że drążą drżą w głębi
się czają gapią się
komfort spod tyłka zabierają
bo kiedyś dwa razy się zdarzyło powiedzieć, że się umie
o części swoje własne zadbać
a tu nagle się chce opieką otaczać nie siebie
nie wszystko wokół to smutne szare
tylko jedno, jedyne
i niby wyrzuty sumienia
ale jednak wcale
tak bym podzieliła rzeczywistość
nie żeby szlachtować od razu na raz tak
tylko podzieliła
powspólniła
zjednoliciła
przypieczętowała i nie oddawała więcej
by się przestrzeń między lędźwiami kończyła
całe wokół całe sensy
bez łez by zniknęły
i by był spokój
i umierać by można nawet