mój Pawełek niebawem bardzo stary <3
(Warsaw trip fotka coś)
tak myślę, że chcę w tej chwili ucałować jak nigdy osobę, od której dostałam największy bukiet kwiatów w swoim życiu, na dodatek są to róże i chcę żeby cały świat wiedział, że jest to drugi pod względem piękna bukiet of maj lajf, a co się będę!
księcia od kwiatów życzę sobie w tej chwili pod moimi drzwiami :)
a poza tym zwisa mi już ręka od pisania, a no tak, jeszcze moja ukochana biologia!
"ja dzisiaj chce widzieć w człowieku samo dobro,
to czego chcesz to właśnie dostajesz, podobno"
raise your glass i cześć!