z Natalijką. ; *
dzieci śniegu. ^
wiem jak wyszłam, spoko.. ważne, że z tym kimś. ; *
po wczorajszym wżeraniu śniegu bardzo boli mnie gardło, hmm..
nie mogę mówić, przełykać, nic!
w dodatku jakoś wczoraj szybko zasnęłam, co jest bardzo dziwne. ; ooo
nastawiłam TV na czasówkę i ledwo odłożyłam pilota i już zasnęłam. o___O
i spałam.. 14 godzin!
i głowa mnie jakoś nie boli. ^
wyspałam się za wszystkie czasyyy. <3
tylko sen miałam taki jakiś.. eee.. dobra. Domi wie. ; *
z jednej strony, może gdyby tej osoby nie było, to byłoby lepiej?
ale niestety jest. ;) w sumie? pomału znika. z mojego życia.
i chciałabym, żeby jeszcze ktoś zniknął.
ale to jest już niemożliwe. jedynie ja mogę odejść..
dzisiejsze plany?
spakować się, obejrzeć 2 zaległe odcinki filmu i nie wiem, co tam jeszcze. ; o
dajcie mi poniedziałek!
chcę wybyć z tego Szczecina i beztrosko cieszyć się feriami! <3
wgl głupota ludzka mnie coraz bardziej zadziwia. ^
a ja myślałam, że w tym człowieku jest choć ciut inteligencji. :) :) :)
zawiodłam się na swoim instynkcie, cóż.. ;)
Dooomiii. ; ***
Ty tak się dla mnie poświęcasz! <33333
narazisz się dla mnie nawet, jeśli miałoby wszystko obrócić się przeciwko Tobie..
nie, nie! nie przeciwko Tobie! PRZECIWKO NAM! ; *****
bo jesteśmy jednością, nie? ; *
KOCHAM CIĘ! <3333333
i Ty wiesz, że dziękuję Ci po raz 45032682056(...) <3
` myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać,
cały mój świat w Twojej osobie się streszczał..
to wszystko mnie przerasta ?! : (((
edit:
jaka Syberia! ; oo
kiedy ostatni raz była taka zima? ;>
biaałoo! <3
Grzesiu, ciesz się z zimy, szczególnie tej!
bo biały, to przecież Twój ulubiony kolor, hahah. ; * ;>