...
po prostu jest źle.
niewyobrażalnie źle! ;[
ku-rwa mać!
a tak w skrócie, to zaspałam na pierwszy polski, pomimo, iż poszłam spać wcześnie ( po 23:00 ; oo ).
na drugim polskim jakoś tak w miarę.
na chemii kartkówka i 5 będzie. ;) przynajmniej tak gadała, no.
na matmie diagnoza, ' religia ' i róbta co chceta. ;] tylko kurwa niedosłownie, nie? ;|
i tam sobie przemyślałam głównie wszystko i wydałam wyrok. sama dla siebie.
i jest to ostateczna decyzja. i nie zatrzymają mnie w tej szkole żadne płacze, ' Pajciu, zostań ', albo coś w ten deseń. obiad z Domi i Natalą i ' ta ' wiadomość. i mega wstrząśnięcie. i plastyka.
i dom.
i pustka.
jutro zebranie, pewnie zostanie ogłoszona moja decyzja.
a w marcu? welcome to GM26. ;) i będzie jazdaaa.
muszę pogadać o TYM ze starszą, bo.. pewnie będzie mnie jeszcze przekonywać, żebym została i sratatata.
ale nie.. moja cierpliwość się skończyła, co do niektórych ludzi. ;)
nie jestem szmatą. ;) nie jestem dziwką. ;) i się nie puszczam. ;)
totalnie nie ruszają mnie te wypowiedzi, jednak narusza to moje dobre mienię.
zostawię to dla siebie, chociaż wyrok mógłby postawić ktoś inny.
ale po co to nagłaśniać? ;)
nie będę bezlitosna. szczególnie dla kogoś, kto niegdyś był moim przyjacielem.
a może w ogóle nim nie był ?!
TAM będzie moja nowa przyszłość. ;) nie będę już wracać do wspomnień, bo nie ma po co.
szkoda mi po prostu zostawiać tu ludzi, których kocham. ; ***
a trochę ich jest..
no ale.. każdy medal ma dwie strony. ;)
co do pewnej osoby: to się nazywa zmienność. ;)
spoko. witam się z nią normalnie. nastawiam jeden policzek, drugi, trzeci mi jeszcze nie wyrósł. ;)
ale zamknijmy tą sprawę, bo po prostu brak mi słów.
dziękuję:
Domi i Natalii. <3
za to, że wspólnie się dzisiaj wypłakałyśmy z 50 razy, nie?
i nie płacz mi tam już, Domi, bo to nie zależy ode mnie. ; (
Werze i Ani. <3
bo i tak będzie dobrze..
kiedyś musi.
Jusi. <3
' zapierdolę im ', hahah. ; ***
oj, chciałabym to widzieć. ;)
i na tych podziękowaniach niech się skończy. ;)
takim ' przemiłym ' akcentem robię finish.
goodbye, Czorcikii. ; ***
` czasami trzeba przejść przez piekło,
aby odnaleźć szczęście i radość życia.
wszystko, co spotyka nas w życiu, ma nas czegoś nauczyć..
to właśnie kreuje nas samych i to, kim jesteśmy.
{ bo mi się zajebiście ten cytat spodobał. <3 }
znów romans z geografią. ;)
za 5 dni LĄDEK! <3
czyżbym czuła się zaproszona na 18stkę Grzesia? ;D