Nie, nie piję. I bezczelnie patrzysz na mnie niczego nie świadomymi oczyma. I budujesz rozmaite jałowe zdania. Nic nie wiesz. Nic. Ale chętnie posłucham Twojej opinii. Dziecięce wspomnienia trwale odcisnęły się na psychice. Nigdy nie będę normalna. Ale to chyba dobrze. Dziękuję, Tato.