Graj. Zagraj mi marsz na cześć Życia. Zagraj w patetycznej wymowie. Będę tuż obok topić się w muzycznej toni. Ty będziesz ubierać w najszlachetniejsze dźwięki prawdę.
Przekażesz mi ją tak, że pokocham Cię nie dbając o treść. Forma po raz kolejny zwycięży.
A Ty umiesz czarować.