Usłyszeć coś takiego....
Moje życie jest w rozsypce, fajnie zdać sobie sprawę jednego dnia, że się kogoś kocha, a drugiego skończyć tę znajomość. Fajnie zdać sobie sprawę, że osiem lat mojego życia to jedna fatalna pomyłka, a moja nieodwzajemniona miłość do końca pozostanie nieodwzajemniona. Fajnie wiedzieć, że to wszystko kłamstwo. Jak ruszyć dalej?
Btw, gdzieś zaraz niedługo, albo gdzieś już, oto 9 rocznica powstania US5.
Cóż za wyczucie czasu!