'Memories, they seem to show up so quick but they leave you far too soon...'
Co mam powiedzieć? Minął rok.Same rocznice.Rok temu byłam na koncercie mojego ulubionego zespołu! Nadal jestem ich fanką,cho brakuje mi nowych piosenek.Od ponad roku jeszcze niczego nie wydali.Mam nadzieję,że kolejna płyta będzie tak samo świetna jak ''Torches".O tej godzinie byłam w pociągu i wracałam do domu.Oczywiście nie obyło się bez zwrócenia mojego obiadu,ponieważ ktoś na koncercie przywalił mi w żołądek.Wspomnienia mam super.Jeszcze raz wielkie dzięki tato! <3
Poza tym dziś sobie imieninuje.Z perspektywy czasu zauważam,że zmieniłam się o jakieś 180 stopni.
Jestem świadoma moich umiejętności.Nie daję się wykorzystywać i staram się wypełniać wszytko to co sobie zaplanowałam.
Błagam,chcę żeby prezentem imieninowym była pozytywna decyzja.Jeśli nie,wtedy z bólem,ale szczerze będę musiała w końcu przejrzeć na oczy i przestać łudzić się,że się zmienisz.Ja już naprawdę nie mam siły a cierpieć już nie chcę.
Miałam również testy diagnostyczne.Najgorszy był z matmy.Mam nadzieje,że zdałam na te 32%.Tylko nie poprawka...
Teraz mogę cieszyć się wolnością!! 11 dni wolnego!Pozdrawiam maturzystów!
Za rok mnie to czeka i wtedy będzie płacz.
Wielkie nadzieje.Pozwalasz temu odejść. Wychodzisz.Zaczynasz od nowa.
Boję się kolejnego kroku. Ryzykować?A może siedzieć i czekać na cud?
'Zwykła dziewczyna, dwie osobowości, każda z nich to prawdziwa ona.
W oczach obcych twarda, nieugięta laska, słuchająca rock'a, która mści się boleśnie, nigdy nie wybacza, nie płacze, jest niebywale silna.
W oczach najbliższych przyjaciół silna, ale delikatna, sentymentalna kobieta, która potrafi wybaczać, często płacze do poduszki i potrzebuje tyle samo miłości co inni. Kobieta, która wśród obcych przybiera drugą osobowość, ze strachu, że ktoś ją kiedyś zrani...'
Dobra kończę,bo czasami sama siebie nie ogarniam.