kolejna fota z cyklu 'minione wakacje', tym razem wakacje roku pięć dwa tysiące.
za bardzo tęsknię za upałami, chłodną wodą w basenach, zimnymi drinkami, szalonymi rzeczami z ekipą (którąkolwiek!), zwariowanymi pomysłami... teraz jeszcze bardziej uwielbiam wakacje, bo moja tegoroczna wakacyjna miłość bedzie trwać całe życie.
fota z serii 'robmy głupie miny', ten duży dzieciak koło mnie to brat. mój własny biologiczny prywatny. pikczer z samolotu, a tso;] pochwalę się... wracaliśmy z turcji. kolejne niezapomniane wakacje... ^^