Po prostu muszę się od niego odzwyczaić. Nie mogę oglądać jego zdjęć. Nie mogę z nim pisać. Nie mogę się z nim spotykać. Nie mogę patrzeć na niego. Nie mogę sprawdzać jego opisów. Nie mogę się od niego uzależniać. Nie mogę pierwsza pisać. Nie mogę o nim myśleć. Nie mogę utrzymywać z nim kontaktu. Nie mogę mu odpisywać. Nie mogę zwracać na niego uwagi. Nie mogę mu ulec. Nie mogę go całować. Nie mogę być jego kochanką. Nie mogę.. Czy to aż tak trudne do wykonania ? tak, w moim przypadku jest trudne.