W salonie siedziała Iza, jego koleżanka, a raczej przyjaciółka z którą kolegował się od dzieciństwa, a to dlatego że ich rodzice bardzo dobrze się znali. Weszła do domu, bo wiedziała że zawsze pod wycieraczką znajduje sie zapasowy klucz do domu. Siedziała na kanapie, z głową spuszczoną w dół. Rękoma trzymała swoje kolana i była skulona w kulkę. Hmm była zupełnie inną osobą niż Agnieszka. Miała zniewalająco piękną twarz, oczy w kolorze błękitu, zmienialy się jednak zależnie od jej nastroju. Nos zadarty lekko ku górze, nadawał niezwykłego uroku. Kiedy Igor patrzył na jej usta coś w środku powodowało, jakby zaraz miał eksplodować. Iza była jednak zwyczajną nastolatką z problemami. Kochała śpiewać i tworzyć własne utwory. od dzieciństwa brała lekcje nauki na pianinie i gitarze. Jeśli nadarzyła się okazja, potrafiła śpiewać chłopakowi godzinami. A on słuchał tylko i wcale nie zamierzał jej przerywać. Po krótkim zamyśleniu, domownik przejrzał na oczy. Podchodząc do niej bliżej, zapytał co się stało. Ona jednak ani drgnęła więc postanowił kolo niej usiąść. W pewnym momencie podniosła wzrok aby spojrzeć na niego. Położyła głowę na ramieniu i włączyła telewizor. Leciał jakiś serial miłosny, który za bardzo ich nie interesował. Nie chceli jednak się ruszać, ani rozmawiać. Jednak stwierdzili że wiecznie siedziec nie mogą więc zaczęli nawiązywać kontakt wzrokowy. Oboje w jednej chwili zaczeli sie smiać, nie wiedząc nawet czemu. Nie oczekując na odpowiedź, on zaczął pierwszy. Opowiedział jej co dziś robił, wszystkie sytuacje i szczegóły. Nagle uświadamiając sobie która jest godzina, musieli się pożegnać. Przez cały ten czas dziewczyna nie powiedziała nic. Tylko przy pożegnaniu wybełkotała parę zdań i na tym się skończyło. Kilka minut później do domu wrócili pozostali, czyli mama wraz z siostrą. Przez cały ten czas on zastanawial sie czemu ta płakała..
Inni zdjęcia: :* patki91gdPodobny ? raffaelloJeszcze Panna purpleblaack... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24