photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Impreza cz. 1
Dodane 23 SIERPNIA 2013
1739
Dodano: 23 SIERPNIA 2013

Impreza cz. 1

http://www.youtube.com/watch?v=5dbEhBKGOtY

SWOJE OPOWIADANIA I CYTATY MOŻECIE WYSYŁAĆ NA MAILA:

[email protected]

Z WIELKĄ CHĘCIĄ PRZYJMĘ CYTATY Z PIOSENEK, BĄDŹ WOKALISTÓW! :)

 


Impreza

Uciekał, ile sił w nogach, choć brakowało mu powietrza. Tuż za plecami słyszał wycie policyjnych syren i ujadanie psów. Nie mogli go dogonić, bo to oznaczałoby koniec wolności, koniec jego życia. Przecież on tego nie zrobił, ale policja mu nie uwierzy. Dlatego jedynym wyjściem jest ucieczka. Skręcił w ciasną uliczkę i przywarł plecami do ściany domu. Odgłosy pogoni nie milkły. Ostatkiem sił zmusił się do biegu w kierunku lasu. Gdyby miesiąc temu ktoś powiedział mu, że wkrótce czeka go życie w ciągłym strachu i mordercza ucieczka przed policją, pewnie nie poszedłby na ten melanż. A teraz Anna nie żyje, policja znalazła jej zwłoki, i podejrzewa właśnie jego o zabójstwo&

Kamil niesamowicie cieszył się na myśl o tym, że na prywatkę pójdzie właśnie z Anią. Nie znosił wprawdzie tego typu spędów suto zakrapianych piwem i innymi wynalazkami, a odór dymu papierosowego przyprawiał go o mdłości. Ale Ani się nie odmawia. Podobała mu się ta dziewczyna. Zresztą, podobała się wszystkim chłopakom w szkole. Ładna, wysportowana, laureatka wszelkich konkursów, bardzo grzeczna i ułożona panna. Otaczał ją zawsze wianuszek wielbicieli i zazdrosnych pseudo przyjaciółek, które wolały mieć Anię na oku. A Kamil? No cóż, ciężko zaistnieć w towarzystwie, kiedy ma się łatkę kujona, w dodatku kiepskiego sportowca. Ale Ania uznała, że jest na tyle ciekawym osobnikiem, by zacząć z nim rozmowę.
-No, co tam, Kamil. Widziałam, że zapisywałeś się do kółka historycznego. Fajnie, wygląda na to, że będziemy się tam spotykać. I wiesz, podobał mi się twój ostatni referat o wojnie secesyjnej. Ciekawe spostrzeżenia powiedziała pewnego dnia, uśmiechając się tym swoim czarującym uśmiechem.
-E, no, tak...Ja też się cieszę&-zdołał odpowiedzieć Kamil. Mistrz elokwencji, pan enotak. Świetnie mi poszło! ganił siebie w myślach.
Spotykali się więc na kółku historycznym, kilka razy  niby przypadkowo w bibliotece.  Wkrótce połączyła ich wspólna miłość do starych filmów gangsterskich i horrorów Hitchcocka. Ania stale podkreślała, że łączy ich tylko przyjaźń. A Kamil chcąc, nie chcąc, przytakiwał. Cieszył się każdą chwilą spędzoną z królową popularności. Ania lubiła pokazywać się w towarzystwie lokalnego osiłka Gracjana.

CDN.

 

Klaudia

Komentarze

nikosia00 Początek interesujący :-)
23/08/2013 21:28:15
fogo fajnie się zapowiada :)
23/08/2013 10:06:04

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: Upadły anioł. xciemna1544 akcentovaJa nacka89cwaJa nacka89cwa2839492727383835 bez tytułu elbeeKSIĘŻYCOWO/KOLOROWO ... SIERP 6% xavekittyxNa wycieczce elmar;) patrusia1991gdRzepak patrusia1991gd;) patrusia1991gd