Tekst Loku/Arti
Bum, bum znowu robię wjazd na mikrofonie,
nie wtrącaj się w lirykę robię rap samemu sobie
czas powrócić z cienia po chwili odpoczynku,
i znów krzyknąć (synku jestem w budynku),
w dupie mam sławę, bo po chuj mi ona,
i nie wstydzę się kraju, przed tobą stoi Polak,
siedzę już tutaj okrągły gruby rok,
a pomysłów na hip-hop mi nie braknie bo,
no co? po prostu mam te szczęście, talent,
i przez to właśnie jestem nazywany chamem,
daje wiare, że wiele ludzi nie chce mnie dziś tutaj,
ale czuję się dobrze i śmierć do drzwi mi nie puka,
słuchaj, bo pewnie mało ludzi usłyszy tego tracka,
i w samochodzie żadnym też nie będzie latać,
lecz wiedz ziomek, że to nie są puste szesnastki,
no i ja mam skillsy, to coś, czego brak im,
Ja tu znów wjeżdzam, hejtom środkowy palec,
znowu szukam sedna i niezły rap robię dalej, x4
Komentujcie i jeśli się podoba dawajcie 'fajne'