Na zdj. Pih
Tekst Loku/Arti .
Bo to liryczny morderca, rozpierdala psycha,
hannibal, zabójca, w mózgu łycha,
twój umysł będzie jak po bombie z Hiroshimy,
nie będę z tobą grał, nie interesują mnie słabe teamy,
słuchając mnie to jakbyś narażał własne życie,
śmierdzisz dziwko, przydałoby się ci jakieś mycie,
bo to Arti, weź nie słuchaj jakichś pozerów,
wiesz co sądze o nich, nadawaliby się do kontenerów,
w czasach komputerów, chorób i morderstwa,
za rogiem czyha ktoś o złych intencjach,
życie, nie bajka wyssana z palca,
martw się o siebie, nie atakujesz malca,
ja ci nie pomogę, wyjdź z bagna sam,
a wiesz czemu?- bo ty nie pomogłeś nam,
nie dojdziesz do moich bram, bo to jest Arti,
a nie pseudo-raperzy słuchania nie warci.
Musisz wytrzymać, albo się wydostać,
i tak debile większość dostaną,
ja tu zostałem, jestem wybitna postać,
i mam nadzieję, że inni też zostaną,
zostaw tą fikcję, nie bądź już dziecinny,
bo tutaj horror, musisz to ratować,
nie wynoś się, nie zostaniesz inny,
a oni ze swoją zgrają mogą się schować
Pierdolę schemat, wzoruję się na moich myślach,
żebym nie zgubił się w debilów zaroślach,
tymi z ciężkimi rozkminami na mój temat, podziękuję,
żaden z tych hejtów twoimi mackami mnie nie ujmuje,
bo ja to czuje, wiem że jestem do tego stworzony,
a mój flow zabójczy, bo tymi rymami zaostrzony,
nie chcę tu pieprzyć, o tym, jaki jestem silny,
bo każdy wie, że jestem bardzo stabilny,
moje chore myśli przelewam na papier,
z disco polo jestem jak dziwka z higieną, na bakier,
słysze gdzieś jęki, pewnie oni stękają,
bo się tak urodzili i dobrego flow'u nie mają,
skończ już, jesteś jak zaraza,
ale już się w pedała szybko przobrażasz,
na te dwa ostatnie wersy, ziom weź to zapamiętaj,
pedałów, pozerów, dziwek się nie lękaj,
Musisz wytrzymać, albo się wydostać,
i tak debile większość dostaną,
ja tu zostałem, jestem wybitna postać,
i mam nadzieję, że inni też zostaną,
zostaw tą fikcję, nie bądź już dziecinny,
bo tutaj horror, musisz to ratować,
nie wynoś się, nie zostaniesz inny,
Zuza