Hello Kitty!
Tak więc kolejny dzień kuracji... aleee dziś już nie wytrzymałam i Dawid namówił mnie na małą wyciaczke (If u know... ^.- )
Katuje domowników swoją nadmierną obecnością. Chyba już mnie mają dość. Jutro Dawid ma do późna szkołe :(( Ale wieczorem planujemy gdzieś wyskoczyć z Jegorami.
Marti odwiedziła mnie w południe. Trzeba było obgadać niektóre damskie sprawy. Ale nie dokończyłyśmy, bo oczywiście zapomniała, że musi iść do pracy HAHAHAHA co tam... godzinka spóźnienia, bo byłaś na ploteczkach
Wczoraj oglądaliśmy z D. świetny film, Iluzja. Mhmmm dawno nie oglądałam tak dobrego filmu.
W środę "otrzęsiny polibudy" w Pomarańczy. Hmmm iść czy nie iść oto jest pytanie. :> Wszystko wyjdzie w praniu, pewnie zmienie jeszcze 5 razy zdanie do środy.
W tym tygodniu muszę jeszcze tylko odebrać tą nieszczęsną legitymacje studencką i umówić się z Mirelką :)
Tymczasem idę się dalej wylegiwać.
Moje Simsy rządzą!!!!!! :) mam już pół miasta znajomych :D Kiedy jest się uwięzionym w domu przez chorobe, różne dziwne rzeczy człowiek robi :O
Mam najlepszego faceta na świecie! Domyślam się, że nie łatwo sprostać moim zachciankom. Dziękujęęęęę :*