17:49 w domu Holly
- Cześć Mamo ! Alice dzisiaj u nas nocuje.
- Kochanie. Miałaś wrócić na obiad stwierdziła z oburzeniem Mama.
- yyy&. Dzień Dobry Pani Smith. Wtrąciła Alice.
- Witaj Alice. Idźcie na górę spojrzała na Holly A z Tobą pogadam jutro.
- Oho. Szepnęła pod nosem dziewczyna.
- Mamo zrobisz nam herbaty ?
-Zrobię zrobię.
Dziewczyny zdjęły buty i pobiegły na piętro.
- Dawno nie widziałam Twojego rodzeństwa, wiesz Holly ?
- Ja swojego rodzeństwa, też często nie widuję.
- Jak to ?
- No Ellie przesiaduje dużo u swojego chłopaka.
- No A David ? Zoe ? Johny ?
- A wiesz. David jest malutki, ciągle śpi. A Zoe i David& Śpią rano jak wychodzę ze szkoły. I śpią wieczorem jak z niej wracam zaśmiała się.
- Rozumiem. Ale teraz chyba nie śpią.
-Wezmę od mamy butelkę i nakarmimy Davida.
18:30 u Kate
- Mamo ! To na pewno Lucas . Otwórz drzwi krzyczała Kate
- Dzień dobry Pani Black.
- Witaj Lucas. Kate jest na górze, zrobić Ci herbaty ?
- Chętnie. uśmiechnął się i ruszył w stronę schodów.
Nagle na schodach stanęła Kate, ubrana w pudrowe szorty, zwiewną białą koszulę w zielone grochy, które wspaniale komponowały się z lekko unoszącymi się Blond włosami.
- Cześć - powiedziała nieśmiało
- Hej. Ładnie wyglądasz powiedział, i na przywitanie pocałował Kate w policzek.
- Chodźmy do pokoju.
- Kate stój wtrąciła mama. zrobiłam wam Herbaty. W lodówce zostawiłam Sok pomarańczowy, w szafce ciastka i na tablicy numer telefonu jakby coś się stało. Ja już muszę wychodzić, miłej nauki.
- Dzięki Mamo. Cześć.
Kate pobiegła na górę, sprawdziła czy jej siostra na pewno śpi, i wróciła do swojego pokoju.
- Fajny kolor ścian powiedział Lucas
- Dzięki. Strasznie Lubię czerwony.
- To od czego zaczynamy ?
- Może od Herbaty ? zaśmiała się Holly.
- Czemu nie zaśmiał się głęboko patrząc Holly w oczy.
Holly zeszła na dół po herbatę i ciastka. Jaki On słodki myślała. Wróciła z tacą pełną pyszności , Lucas od razu rozpoczął rozmowę.
- Masz bardzo sympatyczną mamę .
- To tylko pozory zaśmiała się. wieczorem wyjdziemy z Psem, dobrze ?
- Jasne. Nie ma sprawy, strasznie lubię Psy, ale co z Twoją siostrą ?
- Mama powinna wrócić do tego czasu.
- Okej, to może algebra ?