photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 GRUDNIA 2013

Wpis IV

Bosh, jakiś nieogar z ozdobami choinkowymi w klasie. 

Nie wyspałam się. Znów. I to zapewne was nie dziwi. Choć poszłam spać dość wcześnie, bo o północy :3 Taki leń z rana mnie dopadł, że zamiast wstać chciałam się jeszcze na minutkę położyć. Wiecie pewnie jak to jest, że z minutki robi się pół godziny. Potem wszystko na biegu, bo się dziecko na lekcje spóźni i pani od w-f opierdzieli. Ogółem dzień dzisiaj jakiś taki ... ponury ? Wkurzyłam się na kilka osób. Oni o tym nie wiedzą, ale w sumie łatwo się domyślić. Prawdopodobne, że obraziłam się na nich między innymi z powodu mojej zaspanej osoby. Zapewne jakbym miała dobry humor, to bym takie bzdety olała, ale to mnie zabolało. Mocno. A wy i tak nic nie widzicie. Dzięki Bogu, że dziś lekcje kończyły się o 12:00, bo dłużej bym nie wyrobiła. Jutro miała być masakra, bo najcięższe i najdłuższe lekcje, ale istnieje szansa (i to spora), że jutro sobie zrobię wolne i...w końcu się wyśpię <3 Yhh...cały ten semestr jakoś tak nieco w kratkę. Tyle nieusprawiedliwionych dni, godzin...trzeba mamie powiedzieć żeby w końcu napisała te świstki, bo jak się mnie wychowawczyni uczepi, to będzie lipa. Tak jak już mówiłam, dzisiejszy dzień jest jakiś ponury, pare rzeczy mnie zabolało, kilka rzeczy zdenerwowało, głowa mnie zaczęła boleć, zaraz po napisaniu tej notki idę spać. I nie obchodzi mnie, że jest dopiero 20:30. 


*********************************************************************************************************************************************************************

Założę się, że każdy z nas doznał kiedyś takiego uczucia jak zazdrość. Mi również się zdarza, tak jak dzisiaj. Wiadomo jak to jest, pierwsza gimbaza, nowa szkoła, nowi ludzie...no właśnie nowi ludzie. Zazdrość nie występuje tylko w postaci ...materialnej, ale też w miłości, przyjaźni. Zazdrościć można w sumie wszystkiego. Ja dziś zazdrościłam pewnej osobie więzi z moją dobrą, w sumie najlepszą i jedyną koleżanką, którą...mogłabym w sumie nazwać przyjaciółką. Z tą przyjaciółką trzymałyśmy się razem, aż do pierwszej klasy. Dziś poczułam się ze strony mojej przyjaciółki całkowicie olana, a osoba, która sprawiła, że ta osoba mnie olała, ciągle mnie od niej oddala wpychając dupę między nas. Ja nie mogę zabronić przyjaciółce przyjaźni z innymi osobami i nie mam zamiaru jej mówić, że musi kogoś wybrać, bo to idiotyczne. Chodzi mi o toksyczne skutki tego co się dzieje. Ja i ta osoba wpychająca się między nas...no mogłybyśmy się spokojnie kumplować/przyjaźnić w trójkę, ale to co ta osoba robi nie jest miłe. Jak tylko się nie odezwę do przyjaciółki, to ona wtrąca swoje 3 grosze i zagaduje ją, po czym przyjaciółka już nawet nie wie, że istnieję i jestem obok niej. Po prostu z tą drugą osobą się lepiej bawi. To boli. Boli mnie to, że stoję przed jej oczami, a ona krzyczy :
-Magdaaaaa ! - po czym odpycha mnie i idzie do tej dziewczyny. Boli mnie też to, że Magda tak się z nią dogaduję jak ja kiedyś. Boli mnie to, że nie możemy tego pogodzić. Znaczy, ja bym chciała, ale ona chyba robi mi na złość. Takie wrażenie. Boli mnie to, że one się do siebie zbliżają, przez co my się oddalamy. Straszne uczucie. Cały czas myślę o tej "przyjaźni", czy może jest tego warta ? Czy to w ogóle można nazwać przyjaźnią ? Czy powinnam pogadać z tymi osbami ?

Czuję jak coś mnie...rozsadza od środka. Cały czas zadaję sobie tyle pytań, że odpowiadając na nie pojawia się coraz więcej nowych pytań. Jestem cały czas rozdarta. Chciałabym znaleść taką osobę, przy której bym wiedziała, że to przyjaźń na 100%. Nie chcę osób, które by stanowiły jedynie epizod mojego życia. Yhh...właśnie się rozkręciłam i mogłabym pisać do upadłego, bo naszła mnie wena, ale i zdominowała senność. Jutro poruszę pewien temat, który niszczy mnie od dłuższego czasu. W sumie tych tematów jest kilka. Muszę to z siebie wyrzucić, a na razie piszcie w komentarzach swoją opinię, jakieś zdarzenia związane z zazdrością, co wy o tym sądzicie etc. Chętnie poznam waszą opinię.



Jeśli podoba Ci się zdjęcie, nie zapomnij kliknąć magicznego przycisku "fajne". 
Jeśli podoba Ci się notka, bądź nie, to napisz komentarz ze swoją opinią, to mnie ucieszy :3
Jeśli chcesz więcej takich notek oraz chcesz śledzić moje poczynania na tym blogu, dodaj do obserwowanych :)

Pozdrawiam *.*

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika onlynightdreams.