"Na zawsze", "jesteś tą jedyną", "nie chcę innej, chcę Ciebie" - największe kłamstwa w XXI w.
Równie jak słowa "KOCHAM CIE" których powinno się używać gdy główną rolę grają uczucia, nie usta, ludzie zawsze mają dużo do gadania, zawsze lecą do przodu, palą się na te słowa, a tak na prawdę tego nie czują, straciły jaką kolwiek wartość, nie lubię rzucanych na wiatr. Znam chłopaka który potrafi mi powiedzieć "Kocham cię", bez żadnego zastanowienia się, jakie są tego konsekwencje, jak widać po moich wpisach na fotobloogu. Codzienne głupie rozmowy, słodkie słówka, spotkania, aż jedna z osób się nie zakocha, co mi da to że powiem że kocham? skoro druga osoba nic nie czuje do mnie? Puste słowa typu "pięknie dziś wyglądasz", "jesteś piękna","chcę cię obok" no żesz kurwa, jak to ja wzięłam sobie to do siebie, jak zawsze... potem znów będzie kilo wypłakanych chusteczek, i kolejne nieprzespane noce. Kiedy będę już stara, a moje wnuki zapytają, kto był moją pierwszą prawdziwą miłością- nie chcę wyciągać albumu ze zdjęciam- chcę pokazać palcem na drugi koniec pokoju i powiedzieć. "Tam siedzi".
Brak weny, może coś potem dopiszę, brak snu robi swoje.