Wróciłem...

[b]Rybka...[/b] Nieszczęśliwa. Zapatrzona w bezkres oceanu, który jest tak blisko... ...na wyciągnięcie ręki. Ale nie może go dosięgnąć. Jej marzeniem jest, by ktoś wrzucił ją do wody, by znów mogła cieszyć się wolnością... Wie, że ludzie są podli i nie pomogą jej spełnić tego pragnienia. A tak niewiele potrzeba jej do szczęścia. [b]On[/b] Nieszczęśliwy. Zapatrzony na Nią, która przecież jest tak blisko... ...przerażająco blisko. Ale nie może Jej mieć. Jego marzeniem jest, by ktoś dał mu szczęście, by mógł budzić się rano i widzieć Jej twarz... Wie, że los jest fałszywy i nie chce pomóc mu spełnić tego pragnienia. A tak niewiele potrzeba mu do szczęścia. Wrzuciłem ją... Spełniłem jej marzenie. Może uwierzy, że ludzie wcale nie są tacy podli. Ty zrób to samo... Spełnij moje marzenie. A wtedy uwierzę, że ISTNIEJE SZCZĘŚCIE.