Darling
kolejny raz łapię się na tym, że wchodzę tu tylko po to, zeby się nad sobą poużalać.
W ostatniej notce byłam taka radosna, spontaniczna, ale jak szybko potrafię się zmieniać, nie wie tego nikt. Dziś spłynęło po mnie i już wiem, że jestem do niczego, a moja wielka miłość okazała się zwykłym, kłamliwym chamem. Oczywiście nie wiem tego napewno, ale skoro okłamał mnie ten raz, po kilku dniach znajomości, to ja na prawdę nie chcę wiedzieć, co będzie później. Niby tak nieistotna rzecz, ale boli. Jak mi to nasza wspólna koleżanka powiedziała, od razu z niego zrezygnowałam. Postąpiłam słusznie. Tak sądzę. Mam nadzieję.
Kończę z pisaniem z nim, nie będę nawet o nim myśleć, bo sorry, ale już raz zostałam mocno zraniona, a ta rana jeszcze się nie zagoiła. Wolę zostać zakonnicą ewentualnie lesbijką. Nie będę miała takich problemów więcej.
Więc mogę powiedzieć oficjalnie: żaden facet nigdy więcej nie zawróci mi w głowie. A jeśli będzie próbował, powiem mu stanowcze NIE!
Drip Drop
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24