Te ferie mijają tak szybko jak by miały w dupie motorek. Pierwszy tydzień lenistwa za nami ;). Uwielbiam spanie do 12 i nie lubię jak muszę wstać wcześniej żeby wyjść z psem. Ale dobre i spanie do 10. Lepsze niż do marnej 7. ;d
A jutro z misiakami do Shannonki wbijamy na filmyyy :** :) I napewno będzie śmiesznie ;d. Wgl to jutro tata przyjeżdża : D. Wreszcie kurde ;d. Mam nadzieje ,że mu mama nie pokaże moich ocen ^^. Bo będzie ze mną krucho xdd. Dziś w pewnym momencie mnie troche coś wtkało. Mimo ,że miałam ochotę krzyczeć ,jedyne co udało mi się wykrztusić ,to ciche 'yyy' .Sen ? nie. Pieprzona rzeczywistość.
Schowałam Cię do pudełka z napisem 'nie warto było'. Dlaczego tak bardzo chcesz się z niego wydostać ?